izaluka izaluka
762
BLOG

Zaplanowana akcja służb

izaluka izaluka Polityka Obserwuj notkę 31

Czy jest na sali ktokolwiek, kto uważa, tak, jak ja, że cały ten blamaż z wyborami samorządowymi jest jak najprecyzyjniej obmyślony i wykonany, a więc wszystko, co dzieje się do dziś i stanie się "jutro", jest elementem zaplanowanego scenariusza? Po lekturze wielu notek i komentarzy zbliżam się do pewności, że tak właśnie jest. Czy można bowiem na poważnie brać pod uwagę, że władza mająca do dyspozycji wszystkie elementy – pieniądze, media, służby jawne i tajne, rozgrzane sądownictwo i wszystkie inne elementy zniewalające społeczną aktywność w kontrolowaniu jej (władzy) poczynań, nie potrafi tak sfałszować wyborów, aby nie można było jej niczego skutecznie zarzucić? Cała ta hucpa jest dowodem (wg mnie) na „śmiertelną” walkę w obozie władzy z oczywistym udziałem służb wszelakich, także obcych. Nie wykluczam ujęcia w tychże planach i działaniach, obliczonych na totalny chaos, sprowokowania społecznego oburzenia do takiego stopnia, aby ludzie wyszli na ulice, co obawiam się, gdyby do takiego scenariusza doszło, zakończy się pacyfikacją (niewykluczone, że z ofiarami śmiertelnymi) i wprowadzeniem ograniczenia swobód obywatelskich. Nie wykluczam powtórki ze stanu wojennego. Krótko mówiąc, zamach stanu, który z powodzeniem rozpoczął się w kwietniu 2010 roku, w zamierzeniu określonych kręgów faktycznej władzy w Polsce dopełni się, o ile oczywiście, jako społeczeństwo damy się sprowokować, na czym, wydaje mi się, zależy obecnie wszystkim buldogom walczącym pod dywanem. Na plecach i krwi społeczeństwa ma powstać/częściowo (?) wyjść z cienia, rzeczywista władza w Polsce. Czy damy się sprowokować? Moim zdaniem należy zachować rozważny spokój i pozwolić, aby faktyczni władcy naszej Ojczyzny toczyli swe walki wyłącznie pomiędzy sobą.

izaluka
O mnie izaluka

jestem jedynie pyłkiem na ziemi, ale Bóg mnie umiłował 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka